Zaczynasz rozmawiać w języku obcym, idzie całkiem nieźle, ale nagle czujesz w głowie kompletną pustkę. Zapomniałeś tego jednego, niezbędnego słowa i nic nie możesz na to poradzić. A przecież w myślach ułożyłeś sobie piękne, skomplikowane zdanie, które idealnie przekazuje to, co chcesz powiedzieć, a tu nagle nie jesteś w stanie wydusić z siebie ani słowa więcej. Brzmi znajomo? Jeśli tak, koniecznie czytaj dalej.
Najczęstszy błąd Jednym z najczęstszych błędów, jaki popełniamy ucząc się mówić w języku obcym jest układanie sobie w głowie gotowego, kompletnego zdania po polsku (często mocno skomplikowanego) i następnie usiłowanie przetłumaczenia go na język obcy.
Dlaczego jest to błędne podejście? Po pierwsze już sama kolejność elementów w zdaniu jest inna w zależności od danego języka. A jeśli będziemy chcieli przetłumaczyć zdanie słowo po słowie z jednego języka na drugi, najprawdopodobniej ułożymy słowa w złej kolejności. Kolejna sprawa to użyte słowa – po co komplikować sobie życie trudnymi sformułowaniami? Zamiast bezskutecznie usiłować wykorzystać skomplikowane słownictwo, lepiej skupić się na łatwiejszych odpowiednikach, które najprawdopodobniej znamy. A do tego wszyskiego dochodzą idiomy. Wyrażeń idiomatycznych nie możemy tłumaczyć dosłownie – to tak po prostu nie działa. Te zwroty są unikalne dla każdego języka i musimy je ostrożnie dobierać. Za każdym razem kiedy chcesz użyć jakiegoś powiedzenia lub utartego wyrażenia, zastanów się, czy znasz jego odpowiednik w języku obcym. Jeśli nie, na pewno łatwo zastąpisz je prostszym, dosłownym zwrotem. Może Twoja wypowiedź nie będzie tak bogata stylistycznie, ale poprawna.
Co robić? Kiedy chcesz wyrazić jakąś myśl w języku obcym, zacznij od tego, co już masz: staraj sie ułożyć zdnie od razu w danym języku, korzystając ze słownictwa, które pamiętasz. Nawet jeśli Twoje zdanie nie będzie idealne ani jeśli nie wyrazisz dokładnie tego, co chciałbyś wyrazić po polsku – nie szkodzi. Ważna jest praktyka, ogólny sens Twoich słów i aktywowanie słownictwa, które znamy tylko biernie. Wiele wyrazów i zwrotów rozumiemy, ale nie potrafimy ich zastosować w praktyce. Opisana metoda pomaga je aktywować i czynnie stosować.
Najważniejsza jest PRAKTYKA To prawda! Im częściej będziesz mówić, tym lepiej i sprawniej będzie Ci to szło. Przestaniesz się „zacinać” podczas rozmowy i z czasem zapomnisz, jak to jest mieć czarną dziurę w głowie w środku rozmowy. Optymalna sytuacja to taka, kiedy Twój rozmówca poprawia i tłumaczy błędy, jakie popełniasz podczas wypowiedzi – wtedy oprócz ćwiczenia płynności w mówieniu, ćwiczysz też kwestie gramatyczne i leksykalne.
A może Wy macie własne sposoby na zwiększenie płynności wypowiedzi? Podzielcie się nimi w komentarzu!
Informujemy, że w celu optymalizacji I dostosowania treści do Twoich potrzeb używamy plików cookies. Klikając "Akceptuję" zgadzasz się na używanie plików cookies.
This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.